środa, 29 kwietnia 2020

SZTUKA SIĘGANIA GWIAZD - CHIARA PARENTI



Strach to uczucie, które każdy z nas, tak sobie myślę, dobrze zna i bardzo się go boi. Ale czy jest możliwe życie bez jakiegokolwiek strachu?

No nie, bo to też jest dla nas poniekąd zdrowa reakcja przed realnym zagrożeniem. 
Jest dla nas wtedy niezdrowa, gdy dominuje w naszym życiu i jest nieuzasadniona.
Bardzo często przekazują nam ją bezwiednie nasi rodzice, ciągle chroniąc nas przed wszystkim w życiu. Chcą dobrze, a wychodzi niestety wręcz odwrotnie...

Strach, to on często nas praliżuje i zamyka przed nami wiele dróg oraz drzwi. A przecież w ciągłym starchu też żyć nie można!
Trzeba znaleść ten balans, by umieć go też w życiu poskromić i oddychać pełną piersią, doświadczać nowego, eksplorować swoje życie tu i teraz, bo mamy je przecież jedno.

Taki wstęp do książki pt. "Sztuka sięgania gwiazd" autorki  Chiara Parenti (wydawnictwo ZNAK, do kupienia TU), która określana jest jako włoska Jojo Moyes. (jak nie znacie książek Jojo Moyes to bardzo polecam! Są fanatstyczne!)


Ta pozycja dokładnie pokazuje nam, że ze stachem trzeba się zaprzyjaźnić, a doświadczanie wielu rzeczy, których w pierwszym momencie sie boimi, tak naprawdę bardzo nas hartuje i pokazuje jacy jesteśmy silni i jakie życie ma piękne barwy. 

Historia opowiada o dziewczynie o imieniu Sola, o jej panicznym  strachu i powodach, dla których postanawia to zmienić, by przerwać swój byt istnienia w okropnie grubej skrupie, jaką stworzyła.


W swoim życiu nigdy nie wychodziła poza swoją strefę komfortu. Zawsze żyła bezpiecznie, zamykając się w sobie. Takie życie na dłuższą metę można porównać do życia w klatce, w której brakuje już powietrza. Takie prozaiczne, jak dla niektórych rzeczy, jak lot samolotem, zdjazd kolejką w parku rozrywki czy też głupia jazda na rolkach totalnie ją paraliżują. Jednak w tym wszystkim znajduje spósob na oswojenie tego strachu oraz odwagę na zakosztowanie uczucia miłości.


To piekna historia, w której, jak myślę każdy z nas poniekąd odnajdzie cząstkę siebie. Lekka, a jendocześnie dająca do myślenia. Autorka bardzo audentycznie przeprowadza nas przez kolejne zmagania bohaterki, a w nas w głębi duszy, odzywa się uczycie, podczas którego bardzo jej w tej drodze kibicujemy. Książka dodaje sił i przekazuje bardzo pozytywną energię. Mi czytało się ją bardzo, bardzo przyjemnie.
Warto z niej zamapiętać jedno - "Strach jest zaraźliwy, ale odwaga też taka jest."

Do następnego!








piątek, 24 kwietnia 2020

JABŁKA POD KRUSZONKĄ NA SZYBKO - DESER IDEALNY!


Środa.... czyli środek tygodnia, a ja potrzebuję wytchnienia, chwili oddechu od rzeczywistości.. choć na moment. Spotkanie ze znajomymi niemlożliwe, pozostajemy tylko my... we dwoje.

W mojej glowie klębią się myśli, by ten dzień zakończyć  z uśmiechami na naszych twarzach i miłością w sercu, mimo przeciwności losu. Trzeba temu dopomóc.

Pomysł przychodzi natychmiast - kolacja! To jest zawsze dobre rozwiązanie. Jak na zawołanie pogoda na zewątrz sie poprawia, a balkon zaprasza do ucztowania w blasku ciepłego słoneczka. To nie przypadek, to trzeba wykorzystać.

Coś na szybko i smacznie, taki jest plan.... Wybór pada na zapiekankę ziemniaczaną, ale na tym nie może sie zakończyć! Deser! Choć trochę słodyczy tego dnia w ustach....tak...

Proste pomysly na potrawy są wg mnie zawsze najlepsze!

Są jabłka, wiec mam główny składnik, do tego kruszonka i moje kubki smakowe zaczynaja już domagać sie tych pyszności, a oczami wyobraźni widzę, jaką to może nam sprawić przyjemność!


Tak powstał na szybko pomysł na banalne jabłuszka pod kruszonką zapiekane w emaliowanej formie. By dodać trochę koloru wrzuciłam też suszoną żurawinę, a smak dopełniłam wiorkami kokosowymi i orzeszkami nerkowca.

Składniki dla 2 - 4 osób (przecież zawsze moze zostać na drugi dzień!)

       Jabłuszkowy wkład:

  • 4 słodkie jabłka
  • garść orzechów nerkowca
  • garść suszonej żurawiny
  • duża łyżka wiórek kokosowych
  • cynamon

      Kruszonka:

  • 60 g mąki
  • 40 g masła
  • 20 g cukru

Wykonanie:

Z umutych jabłek usuwamy gniazda nasienne i kroimy je w kostkę. Przekładamy do naczynia żaroodpornego i na wierzch wykładamy pokruszone orzechy nerkowca, żurawinę, wiórki kokosowe oraz cynamon. Całość mieszamy.

W misce mieszamy składniki na kruszonkę, zagniatamy z ciasta malutkie kuleczki i wysypujemy je na jabłka.

Całość pieczemy w piekarniku z opcją góra-dół ok. 35-40 min.

Podajemy najlepiej ciepłe.
Szczytem kulinarnym w tym przypadku byłoby dodanie do każdej porcji gałkę lodów waniliowych!

A tu mały film, uważajcie, bo możecie poczuć natychmiastową chęć, by stworzyć to cudo  :))))





Smacznego!













sobota, 18 kwietnia 2020

ZWIEDZANIE NAJPIEKNIEJSZYCH OGRODÓW BOTANICZNYCH ONLINE – MÓJ PLAN NA WEEKEND


Na weekend zaplanowałam coś fantastycznego, a nie tylko Netflix i oglądanie seriali i filmów… bo ile można nie?   ;)

Jak nie możemy wyjść na zewnątrz, by podziwiać przyrodę, to nic nie stoi na przeszkodzie, by podziwiać ją ze swoich 4 kątów w domu. A jak to zrobić?

Najpiękniejsze ogrody botaniczne są teraz dostępne online do zwiedzania. Czy to nie fantastyczna wiadomość?! Taka namiastka przecudownej roślinności, którą nie możemy podziwiać na żywo.

W czasie epidemii ponad 1700 ogrodów zostało zamkniętych dla odwiedzających, zamknięto je, można powiedzieć przed całym światem, a natura w nich ogromnie tętni życiem, jeszcze teraz, gdy nastała tak cudowna pora roku, jaką jest wiosna!

Ja polecam dziś do odwiedzenia trzy piękne miejsca z przecudowną roślinnością.

To co zaczynamy?


1.    Anglia – Kew Gardens


źródło: Pinterest

Ogród, który znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, położony jest w południowo-zachodnim Londynie. Jest to także placówka naukowa i edukacyjna o znaczeniu międzynarodowym. Tu mieszczą się, oprócz rozległych ogrodów oraz szklarni, liczne pracownie naukowe, biblioteka oraz jedno z największych herbariów (zbiór, drukowana lub ręcznie wykonana kolekcja opisanych rycin lub zasuszonych roślin, stworzona przeważnie formie zeszytowej).


źródło: Pinterest

Na terenie znajduje się także galeria sztuki, pałac oraz restauracje. Ogród ten gromadzi największą i najbardziej różnorodną kolekcji roślin oraz drzew na świecie.

Zwiedzanie możecie rozpocząć TU


2.    Francja – Ogród Wersalski


źródło: Pinterest


Ogród ten mieści się oczywiście w stolicy Francji, Paryżu i określany jest mianem ogrodu w stylu francuskim. Zajmuje obszar 250 akrów i obejmuje pałac jak również przepiękny kompleks z przecudowną roślinnością. 




źródło: Pinterest


Jest on niejako odzwierciedleniem osobowości Ludwika XIV. Budowa pałacu okazała się prostym zadaniem, lecz podporządkowanie sobie natury na takim ogromnym terenie robi już ogromne wrażenie. Zaprojektował go André Le Nôtre, a prace rozpoczęły się w 1660 roku. Każdy jego skrawek został pieczołowicie zaplanowany. Mówi się, że André Le Nôtre stworzył baśniową krainę, brzmi to fantastycznie i zachęcająco.

To wspaniała okazja by to miejsce zobaczyć online, zwłaszcza, że określa się je jako jedno z najbardziej zatłoczonych przez turystów miejsc na mapie Paryża.

Zwiedzanie możecie rozpocząć TU



3.    Włochy - Ogrody Zamku Trauttmansdorff

źródło: Pinterest

Ogród ten jest określany hitem południowego Tyrolu. Podobno czaruje swoim urokiem odwiedzających przez cały rok. Podzielony jest na 4 strefy - letnią, wodną, tarasową, leśną oraz florę Południowego Tyrolu, a cały obszar obejmuje liczne promenady, stawy, pawilony oraz przewspaniałe rośliny i kwiaty z całego świata.



źródło: Pinterest

Pośrodku ogrodu króluje zamek Trauttmansdorff, w którym mieszkała kiedyś cesarzowa Sissi podczas swojej kuracji zdrowotnej. Zwiedzający mogą obejrzeć, między innymi 700-letni gaj oliwny, las bambusowy i ogród wertykalny, brzmi zachęcająco, prawda?

Zwiedzanie możecie rozpocząć TU



To zachęcam do zwiedzania! Najlepiej z czymś dobrym u boku np. jakbłkmi pod kruszonką - przepis znajdziecie TU


Buziaki!!!







środa, 15 kwietnia 2020

7 PROSTYCH POMYSŁÓW NA SZYBKIE ODŚWIEŻENIE MIESZKANIA



Czas w domu… czas, by mieszkać piękniej… czas, by stworzyć w naszej przestrzeni nasz cudowny świat, by dać radę i mieć siły na kolejne dni, nim wrócimy do normalności.


Przyszła wiosna i zagląda do nas zza ona, czai się na każdym kroku, a my zostajemy jak na złość w domu. Jeśli nie możemy z niej korzystać w pełni, zaprośmy ją do naszego domu, pozwólmy się jej rozgościć wewnątrz naszych 4 ścian. 
Dodajmy kilka prostych dekoracji, ocieplmy wnętrze i od razu poczujemy się o wiele lepiej.


Miałam dużo przyjemności przygotowując dla Was tych kilka prostych zabiegów, które nam w tym bardzo pomogą!

A wiec zaczynamy! Oto moja szczęśliwa 7!



1. Świeże kwiaty


Jakże prosta metoda, a jaka efektowna! To chyba jedna z najprostszych, by nasza przestrzeń nabrała życia! 

Moje ulubione o tej porze – białe tulipany - zamówiłam bezpośrednio z dostawa do domu, wspierając tym sposobem lokalnych dostawców. 
Wy możecie kupić te, które lubicie najbardziej, wybór jest teraz ogromny! Mogą być też doniczkowe, które postoją na pewno dłużej i dłużej będą cieszyły Wasze oko!



A tu mój urodzinowy bukiet złożony m.in. z uroczych białych jaskrów, najpiekniejszy jaki chyba do tej pory otrzymałam!



2. Idź na „sztuczne skróty”


Jeśli z jakiś powodów nie macie dostępu do świeżych kwiatów, to wykorzystanie w tym okresie tych sztucznych będzie strzałem w przysłowiową dziesiątkę! 

Jestem pod ogromnym wrażeniem, jakiej jakości potrafią być teraz te sztuczne kwiaty. Niektóre z nich są naprawdę nie do odróżnienia od tych prawdziwych. Wiec czemu z tego nie skorzystać?! 

Mimo, że preferuję jednak te świeże, to nie będę ukrywała, że znajdziecie u mnie w domu kilka sztucznych, pięknie wyglądających bukietów w wazonikach.








3. Reorganizacja-odśwież swoje wnętrze



Wprowadzenie świeżości we wnętrze na nowy sezon jest bardzo proste, gdyż wystarczą np. nowe dekoracje na stoliku kawowym, półkach do ekspozycji, blacie kuchennym… itd.



Nawet cos prostego jak piękny obrus, czy tez poprzestawianie różnych bibelotów wprowadzi nowy powiew świeżości! Gwarantuję Wam to!






4. Przemeblowanie


To chyba jeden z prostszych zabiegów na to, by poczuć się jak w całkiem innym miejscu! Jeśli tylko macie takie możliwości to bardzo zachęcam! Kosztuje to tylko kilka minut, no może kilkanaście, a efekt będzie ogromny! 

Pamiętajcie, by też wcześniej wymierzyć sobie metrem, czy dane rozwiązanie będzie miało racje bytu, by uniknąć niepotrzebnego jeżdżenia meblami po domu ;)







5. Nowy akcent kolorystyczny


Ja zawsze na nowy sezon, wymieniam poduszki, w tym roku na wiosnę postawiłam na pastelowy róż. To ogromnie rozjaśniło mój salon, wprowadziło trochę kobiecości i życia. 
Do tego kilka elementów jako dodatki jak np. nowe serwetki, obrazki na ścianę w tej kolorystyce i jest o wiele piękniej!





6. Ramy w nowej odsłonie


To też jeden z najprostszych pomysłów na odświeżenie swojego mieszkania na nowy sezon! Nowa grafika zrobi ogromną różnicę! Możecie skupić się na nowych plakatach bądź też na nowych zdjęciach do Waszych ram na ścianie, czy to stojących to tu to tam...

Sama, jak wiecie, często organizuję takie akcje na darmowe rozsyłanie sezonowych plakatów na moim Instagramie, które tak bardzo lubicie! Np. na okres świąt w tym roku udało mi się stworzyć bardzo słodkiego króliczka w technice line-art, który gościł u wielu z Was na te święta, z czego cieszę się ogromnie!





7. Wiosna w sypialni



Wiosna to okres kiedy wszystko się budzi do życia. To tez wspaniały czas na zakup nowej pościli, a tej spranej wyrzucenie bez wyrzutów sumienia do kosza. 

W tym momencie możemy też zmienić nasze ciężkie, ciepłe narzuty i koce na lżejsze narzutki na łóżko. Od razu zrobi się w sypialni jakby lżej!







Mam nadzieję, że tych prostych 7 pomysłów zainspiruje Was do zmian w Waszych wnętrzach i, że dzięki temu poczujecie się jak w nowym miejscu!

Bawmy się tym, by sprawiać sobie i swoim najbliższym w ten sposób choć odrobinę radości!



Trzymajcie się w zdrowiu!







piątek, 3 kwietnia 2020

MIŁOŚC, UNIESIENIA, CUDOWNE SCENERIE W 2 FANTASTYCZNYCH FILMACH KOSTIUMOWYCH



Uwielbiam filmy kostiumowe z takim uroczym klimatem i ubolewam nad tym, że coraz mniej mi już ich zostało do obejrzenia. Lubię ten klimat, tamte czasy, te romantyczne miłości. Taka ze mnie chyba jest romantyczka  ;)

Dziś przedstawię Wam 2 fantastyczne propozycje, które mnie bardzo zachwyciły i pozwoliły na chwilę relaksu z kubkiem gorącego kakao na ukochanej sofie. Polecam na weekend!


---------------------------------------------------------------------


JANE EYRE

(Kostiumowy / Melodramat; 2011; reżyseria Cary Joji Fukunaga; prod. USA / Wielka Brytania)




Oczywiście film z miłosną historią na pierwszym planie, ekranizacja książki wiktoriańskiej pisarki Charlotte Bronte.
Ja w kilku momentach zastanawiałam się czy przypadkiem film nie zawiera elementów thrillera ;) Ale nie…, moje rozczarowanie wywołało uśmiech na twarzy i udało odetchnąć z ulgą, zapewniam, że jest to wspaniała historia miłosna.

Główną rolę gra Mia Wasikowska (aktorka posiadająca polskie pochodzenie) jako Jane Eyre, guwernantka zajmująca się Adel w posiadłości Thornfield Hall, gdzie przybywa po bardzo dotkliwych doświadczeniach dzieciństwa. To tu jej życie i serce zmienia się i doświadcza czegoś, z czym nigdy nie miała do czynienia, a mianowicie z miłością, jednak pewna skrywana tajemnica jest kłodą w jej dążeniu do szczęścia.

Na zachwyt zasługuje niewątpliwie przepiękna angielska sceneria, jak również fantastyczne kostiumy. Nie sposób również nie wspomnieć o muzyce Dario Marianelli, twórcy muzyki do innych filmów kostiumowych takich jak "Duma i uprzedzenie" czy też "Pokuta".



-----------------------------------------------------------------

ZAKOCHANA JANE

(Biograficzny Melodramat; 2007, reżyseria Julian Jarrold; prod. Irlandia Wielka Brytania)




I tu mamy do czynienia z fantastycznym kostiumowym melodramatem, ale już opartym na biografii  Jane Austen, pisarki znanej z autorstwa takich dzieł jak "Duma i uprzedzenie" czy "Emma", która zakochuje się w  intrygującym Irlandczyku, Tomie Lefroy'em. Jane marząca o wielkiej miłości napotyka na swojej drodze na wiele przeciwności losu, które uniemożliwiają jej szczęśliwy związek. Niskie pochodzenie, brak majątku, a do tego ogromne literackie ambicje, sprawiają, że jej życie nie jest usłane różami. Odrzuca całkowicie przekonanie, że mąż trzeba wyjść, bo tak wypada. Uważa, że prawdziwe małżeństwo jest tylko wtedy możliwe, gdy miedzy dwojgiem wybranków żyje prawdziwa, ogromna miłość. Czy jej się to uda, czy tego doświadczy….. Przekonajcie się sami oglądając ten film w zaciszu domowym, bo wart jest chwili wspaniałego relaksu!



Jeśli macie jednak ochotę na chwilkę z dreszczykiem emocji, zapraszam na mój wpis z 3 filmami z morderstwem w roli głównej.