wtorek, 8 stycznia 2013

migrena

Dziś po pracy dopadła mnie migrena. Na szczęście jej łagodniejsza forma. Bardzo pomógł mi prysznic. Teraz się relaksuje i popijam herbatkę z miodem. Zapaliłam też świece by nastrój pozwolił na delektowaniem się dzisiejszym wieczorem. Cieszę się, że jednak nie musiałam sięgać po środki przeciwbólowe.


Życzę miłego wieczoru!



4 komentarze :

  1. oj bidula...ja miewam zazwyczaj migreny w podróży...aż na samą myśl marszczę nos...
    Dobrej nocy zatem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ddodaje do obserwowanych i pozdrawiam Cie:))) colorface

    OdpowiedzUsuń
  3. migrena jest dużym problemem

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli ktoś już dłuższy czas choruje na migrenę to też lepiej zna swój organizm, wie co mu pomaga, przynosi chociaż częściową ulgę. Migrena potrafi skutecznie zdezorganizować dzień. Na szczęście medycyna i w tym kierunku się rozwija i pojawia się coraz więcej leków, które są pomocne. A jakie to są to zobacz na tej stronie. Każdy jest dokładnie opisany. Ważne, żeby dany lek był odpowiednio dobrany do organizmu i objawów. Różne są rodzaje migreny.

    OdpowiedzUsuń