czwartek, 30 maja 2013

dzień ze mną - 30.05.2013



Pobudka była dość późna bo o 10tej. Ale nie miałam wyrzutów sumienia bo sen był mi potrzebny. Śniadanko było smaczne i sycące - jajecznica z 3 gatunkami kiełbaski i szczypiorkiem, do tego pomidorek i oczywiście pyszna kawka.



Potem makijaż. Mogłam się maziać troszkę dłużej niż zwykle i bez stresu. Użyłam moich ulubionych cieni z INGLOTA.



A tu efekt.



No to w drogę. Przed nami było do pokonania 70 km. Pogoda była w miarę znośna i widoki przepiękne. Niestety gór nie było widać.



Obiadek zjedliśmy w karczmie SIWY DYM w Rabce, gdzie panuje świetny klimat. Polecam!




A oto co zamówiliśmy - moskole z masłem czosnkowym, golonkę oraz pierogi ruskie i z bobem. Było pysznie!



Potem kawa u znajomych a teraz R E L A K S.




To był naprawdę udany dzień!!!

Buziaczki!!!





5 komentarzy :

  1. Super odpoczynek. Tylko pozazdrościć. Ja dziś pracowałam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze... A mnie się przyczytało na tym szyldzie "i w dym"... hihi! Aż się sama uśmiałam... Chyba już okularki potrzebuję... ;)
    Powiem Ci, że gdybym Ja miała tylko kilkadziesiąt kilometrów do takiej wyżerki, już bym była w drodze!;) Niestety od tej karkówki dzieli mnie ponad tysiąc....... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny dzień spędziłaś! Relaks, odpoczynek i pyszne jedzonko :) Super :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny dzionek. Dla mnie make up to czarna magia, zazdroszczę, że tak ładnie potrafisz kreskę sobie zrobić, czy jak tam fachowo się nazywa:)

    OdpowiedzUsuń