środa, 17 czerwca 2020

DIETA SIRTFOOD - MOJE PIERWSZE DOŚWIADCZENIA



Kochani, muszę się Wam do czegoś przyznać!


Totalnie przepadłam ze słynna dieta Adele!


Ale wszystkiemu winna jest ona - Agnieszka Mielczarek, która prowadzi na Youtobe swój kanał o nazwie Jedz Inaczej oraz stworzyła catering dietetyczny o nazwie BistroBox wraz ze swoją  przyjaciółką Natalią Szczygieł.

 


Kwarantanna u mnie miała niestety też te złe skutki, bo tu i ówdzie przybyło trochę niechcianego ciałka, z którym nie będę ukrywała nie czułam się komfortowo, a lato przecież za pasem!

 

Wiec trzeba było zaprowadzić porządki w swoim ciele i wrócić na dobre tory. Pożegnać się z cukrem, przestać polować w sklepach na drożdże na domowy chlebek i powitać przede wszystkim barwy zieleni w swojej diecie.

 


Z nieba spadł mi chyba Agi filmik na jej kanale. Wcześniej słyszałam o tym, że Adele przeszła niewyobrażalną przemianę, ale potraktowałam tą informacje jak kolejna "super dietę cud", którą można od razu skreślić.... Wiec nawet nie czytałam na ten temat w naszych "internetach", uważałam, że szkoda czasu.

 

Co tu dużo ukrywać... Do filmiku Agi też podeszłam sceptycznie, ale coś mi się tu kłóciło... Agnieszkę bardzo cenię za jej przeogromną wiedzę merytoryczną z zakresu zdrowia i odżywiania. To jest naprawdę fantastyczna expertką w tej dziedzinie, która ze zdrowych rzeczy potrafi wyczarować prawdziwe cuda! Dlatego nie mogłam uwierzyć, że ona proponowałaby coś, co nie jest zgodne z jej przekonaniami i kanonem. Wiec odpaliłam filmik z kubkiem zielonej herbaty i zaczęłam słuchać, by zgłębić bardziej ten temat. 

 

Dwa filmiki z założeniami diety znajdziecie tu:

 

Zdrowa dieta sirtfood

Dieta sirtfood - pytania i odpowiedzi

 

A post Agnieszki tu:

 

Dieta sirtfood


Agnieszka teraz też bardzo czśto orgaizuje na swoim IG spotkania na żywo i odpowiada bardzo fachowo na zadawane pytania. Zachęcam do pbserwowania jej profilu.

Natomiast na FB jest tez fantastyczna grupa <CHUDNIEJEMY>, gdzie można znaleźć ogromną inspirację i wsparcie.

No i całość zrobiła na mnie ogromne wrażenie i stwierdziłam, że nie ma, na co czekać, tylko zacząć działać i wypróbować te słynne sirtuiny. Jak nie dam rady to odpuszczę i tyle...

 


Nie będę Wam tu opisywała  całej diety, jak i jej założeń. Całą wiedzę na ten temat znajdziecie właśnie na kanele Agnieszki jak i na jej blogu agnieszkamielczarek.pl 


Pewnie ciekawi jesteście efektów...


I tu po raz kolejny chyba zadziałała Agnieszka, ona jest jakaś prawdziwą czarodziejką! A dlaczego?

Ano, dlatego, że zakochałam się totalnie w jej proponowanych zestawieniach na posiłki. To jest tak pyszne!


Na 1 etapie, który trwał u mnie 10 dni bez żadnych grzeszków (piłam 3 zdrowe koktajle i jadłam 1 posiłek) udało mi się pożegnać  4 kg.

 



Po tych koktajlach mam tyle energii, że sama czasem za sobą nie potrafię nadążyć! Nie wspomnę o cerze i gładkości skóry! Cellulit… a co to jest? Mogłabym zadać takie pytanie!


Przy takiej diecie i porcji witamin i pewnie rożnych mikroskładników naprawdę człowiek odżywa, jest pełna wigoru i sił.


Nie wiem, jaki będzie finał tej przygody, ale z miłą chęcią Was o tym poinformuję.

W razie pytań piszcie!


Do następnego!

 

 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz