wtorek, 26 lutego 2013

nowy czasomierz

Witajcie!

Już od bardzo dawna poszukiwałam budzika w kolorze białym. Jakoś ciężko mi było na niego trafić. Czy znów rzeczy najprostsze są najtrudniejsze do zdobycia?

No ale udało się w końcu natrafić na taki, który mogłabym przygarnąć, by mógł mi codziennie podpowiadać jak to czas szybko leci.

Delikwenta znalazłam nie gdzie indziej jak w kochanej IKEI. Były rożne wersje tarczy. Ja wybrałam z czarną szóstką.

Mi się podoba :) A Wam?




niedziela, 24 lutego 2013

Witajcie!


jak Wam minął ten tydzień?

Mi bardzo szybko. Niestety bardzo dużo pracowała, co sprawiło, że czas ucieka jak oszalały i brak jest takich chwil, by móc trochę się wyciszyć.

Już męczy mnie ta zima i naprawdę bardzo już tęsknie za wiosną.

Dziś u mnie odwilż. Kapie ze wszystkiego i wszędzie jest bardzo mokro.




No jakoś w domu chciałam ożywić ten czas i kupiłam kwiatuszka by choć trochę dodał nadziei, że już niedługo będzie wszystko budziło się do życia.





Dla zrelaksowania się po całym tygodniu ciężkiej pracy wybrałam się do IKEI. I to był strzał w 10 bo udało mi się kupić z 40% zniżka wymarzoną toaletkę do sypialni :) Prosta forma, funkcjonalna. To jest to! Teraz tylko będę musiała dobrać do niej jakieś lustro.





środa, 20 lutego 2013

płyny micelarne




Czym są?


Płyny micelarne zawierają w swoim składzie micele tj. bardzo małe kuleczki złożone z wielu połączonych ze sobą cząsteczek, które zawieszone są w roztworze wodnym. Zewnętrzne cząsteczki tworzące micele mają własności hydrofilowe - przyciągają wodę, cząsteczki tworzące wnętrze miceli są hydrofobowe - odpychają wodę, ale dobrze łączą się z tłuszczami. Dzięki tym właśnie właściwościom płyny te dobrze sobie radzą z różnego rodzaju zanieczyszczeniami skóry, zbierając do wnętrza miceli zanieczyszczenia tłuste i rozpuszczając w roztworze wodnym inne zanieczyszczenia.

Płyny te polecane są przede wszystkim osobom z suchą i wrażliwą skórą.


Płyny te już od dawna stały się moimi przyjaciółmi podczas codziennej pielęgnacji twarzy.


Cenię je przede wszystkim za
  1. nie podrażniają
  2. nie pozostawiają tłustego filmu na skórze
  3. nie posiadają w składzie SLS
  4. nie naruszają bariery hydrolipidowej skóry
  5.  
Moja cera jest naczyniowa z tendencją do przesuszania.



Poniżej moi 4 faworyci w tej kategorii i ocena jaką mogę im przyznać

  • BIODERMA Hybradio          ♥♥♥♥
  • BIODERMA sensibio            ♥♥♥♥♥
  • PHARMACERIS N               ♥♥♥♥♥
  • LA ROCHE POSAY              ♥♥♥♥



niedziela, 17 lutego 2013

nasze święto - 16 luty

Witajcie Kochani!

jak Wam mija weekend?

Mi zaczął się wyjątkowo pracującą sobotą. Potem trzeba było uzupełnić zapasy w lodówce i zaplanować menu na wieczór na nasz wyjątkowy dzień.

Zaplanowaliśmy tartę ze szpinakiem, gorgonzolą i pomidorkami.

Wyszła przepyszna!!!

Przepis na ciasto wzięłam z http://gotuj.skutecznie.tv I zrobiłam jak poleciła Magda, za jednym razem zrobić 2 porcję, by mieć zapas w zamrażarce na kolejną tartę.


http://gotuj.skutecznie.tv/2011/04/tarta-czyli-jak-zrobic-uniwersalne-ciasto-na-tarte/
http://www.youtube.com/watch?v=gm8ZfUsnEl4






A pomysł na deser podsunęła mi ostatnio nieesia25 (http://www.youtube.com/watch?v=liHk0kcq7Ok). Tutaj też byłam przeszczęśliwa bo deser po prostu rozpływa się w ustach!Miammmm!








Także kolacją należy do bardzo udanych!


Stół też był nakryty odświętnie, choć skromnie.






A na wieczór zaplanowaliśmy seans filmowy. I tu znów niespodzianka bo trafiliśmy naprawde na bardzo dobry film, oparty na faktach. Tytuł to "Czarna księga". Jest to historia Żydówki, Racheli Stain, która po ucieczce przed transportem do obozu koncentracyjnego trafia do holenderskiego ruchu oporu. Film bardzo wciąga i bardzo zaskakuje. Polecam!




środa, 13 lutego 2013

14sty luty kontra 16 luty



Walentynki


ciekawi mnie czy obchodzicie to święto i co o nim myślicie?

Ja raczej w ten dzień nie świętuje, ale to nie dlatego ze nie lubię, czy go nie uznaję. Przyczyna jest całkiem inna. Tak się ułożyło moje życie ze to 16 luty zastąpił mi to święto, a dlaczego? Otóż tego dnia odnalazłam swoją polówkę jabłka i to ten dzień jest dla mnie bardzo ważny.

Kochani w tym roku mija już 12 lat od kiedy spotkałam mojego M. na drodze życia. Czas płynie tak szybko!

Dlatego na 16 lutego (jak dobrze,że wypada w sobotę!!!) planujemy zorganizować sobie jakiś miły wieczór tylko we dwoje.

Ale żeby ten 14 nie przeleciała tak bez entuzjazmu, udało mi się kupić coś co w miły sposób umili nam choć kilka chwil. Kupiłam na tą okazję herbatę walentynkową z przesłodkimi serduszkami. Jeszcze jej nie próbowałam, dam znać po degustacji :P

Świętującym jutro życzę dużo MIŁOŚCI!!!









niedziela, 3 lutego 2013

niedziela u Malachitta

Witajcie w ten niedzielny wieczór!

Pogoda dziś nie dopisała wiec cały dzień postanowiłam zostać w domu.

Dzień zaczęłam od dobrej herbatki przywiezionej ostatnio z Niemiec.




Potem wzięłam się z moim M. za porządki, po których już na nic nie miałam siły, ale byłam zadowolona ze mieszkanko znów błyszczy.
Jeszcze w nim masę rzeczy brakuję więc na razie się nie chwalę, ale możecie być pewni, że na pewno je kiedyś pokażę!


A wieczorem postawiłam się zrelaksować. Zapaliłam więc świecę zapachową, puściłam kojąca muzykę. Postawiłam na oczyszczenie twarzy płynem micelarnym i  moim ulubionym peelingiem enzymatycznym z Pharmaceris.
A potem zabrałam się za pedicure. Miałam ochotę na buraczkowy odcień, wiec wybrałam Rimmela PRO w kolorze 402 - urban purple.




Dobranoc Kochani!!!

Życzę miłego wieczoru!!!