niedziela, 3 lutego 2013

niedziela u Malachitta

Witajcie w ten niedzielny wieczór!

Pogoda dziś nie dopisała wiec cały dzień postanowiłam zostać w domu.

Dzień zaczęłam od dobrej herbatki przywiezionej ostatnio z Niemiec.




Potem wzięłam się z moim M. za porządki, po których już na nic nie miałam siły, ale byłam zadowolona ze mieszkanko znów błyszczy.
Jeszcze w nim masę rzeczy brakuję więc na razie się nie chwalę, ale możecie być pewni, że na pewno je kiedyś pokażę!


A wieczorem postawiłam się zrelaksować. Zapaliłam więc świecę zapachową, puściłam kojąca muzykę. Postawiłam na oczyszczenie twarzy płynem micelarnym i  moim ulubionym peelingiem enzymatycznym z Pharmaceris.
A potem zabrałam się za pedicure. Miałam ochotę na buraczkowy odcień, wiec wybrałam Rimmela PRO w kolorze 402 - urban purple.




Dobranoc Kochani!!!

Życzę miłego wieczoru!!!



1 komentarz :

  1. Śliczny czajniczek i ta komoda też piękna:)
    Niedługo ja z moim M. będziemy urządzać własne gniazdko:D

    OdpowiedzUsuń